Dnia 31.05.2021r. o godzinie 7:30 uczniowie klasy 6B wraz z opiekunami, Panią Marzeną i naszą wychowawczynią Panią Anną Kudlek wyjechaliśmy autokarem na jednodniową wycieczkę do Parku Rozrywki w Julinku.
Po około godzinnej podróży dojechaliśmy do pierwszej atrakcji z planu naszej wycieczki, była to ścianka wspinaczkowa. Cała wspinaczka składa się z siedmiu kolorowych, tematycznych paneli o wysokości około 7-8 metrów. Każdy z nas był bezpiecznie podpięty do asekuracji ciągłej w trakcie spinania się. Niektórzy ścigali się na czas, co umożliwiała nam jedna z kilku ścianek wspinaczkowych. Wszyscy się bardzo dobrze wspinaliśmy i nie mieliśmy z tym żadnych problemów.
Następnie całą grupą graliśmy w różnorodne gry integracyjne. Pierwsza była gra ,,morze i ląd”, która bardzo nam się spodobała. Kilka osób odpadło na początku z nieuwagi, bądź z braku równowagi. Mimo tego wszyscy super się bawiliśmy. Później był drużynowy wyścig z ogromnymi i strasznie niewygodnymi butami klauna. Były dwie drużyny i niestety ze sobą nie zremisowały.
Kolejną atrakcją był mini golf na świeżym powietrzu. Na mini golfie były różne stopnie trudności, dzięki czemu każdy coś dla siebie znalazł. Jedni trafiali za pierwszym razem, a drudzy nie trafili piłeczki ani razu do celu. Każdy jednak wychodził z tej atrakcji z uśmiechem i wtedy poszliśmy na wystawę sztuki cyrkowej. Pan prowadzący opowiedział nam o byłym cyrku, który był ogromny i bardzo popularny. Dowiedzieliśmy się też ile lat uczą się najlepsi cyrkowcy, oraz jaka jest dokładna historia tego cyrku. Wypowiedź była interesująca i porywająca do dalszego słuchania.
Po większości atrakcjach byliśmy bardzo głodni, więc poszliśmy na obiad. Był on pożywny i smaczny. Dodał nam wszystkim sił na już ostatnią atrakcję tego dnia czyli park linowy. Najpierw pan przypiął nam liny i założył kaski dla bezpieczeństwa. Zanim zaczęliśmy chodzić i pokonywać przeszkody na parku linowym instruktor wyjaśnił nam co mamy dokładnie na nim robić, aby żadna krzywda się nikomu nie stała. Następnie każdy mógł wybrać sobie taki poziom trudności parku linowego jaka mu pasowała. Wszyscy byli na minimum 2 różnych torach. Według wielu uczniów naszej klasy najlepsza była tyrolka.
Kiedy wszyscy ukończyli swoje trasy wróciliśmy autokarem do szkoły około godziny 15.00. W ten dzień doskwierało nam wiele pozytywnych emocji. Jeśli miałabym drugą szansę tam pojechać nie wahałabym się wcale. Całą klasą polecamy to miejsce do odwiedzenia.