Aktualności

Każdy z uczestników wchodząc na Wydział Biologii otrzymał folder z listą wykładów i warsztatów oraz naklejkę „Noc biologów”. Spotkaliśmy też absolwentów naszej szkoły.

Mogliśmy wybrać i wysłuchać kilku z 50 wygłaszanych w ten wieczór wykładów.

Ja wzięłam udział 4 wykładach:

1. „Czy grozi nam plaga kleszczy?”, który prowadziła dr hab, prof. UW Anna Bajer. W ostatnich latach nastąpił wzrost zachorowań na boreliozę. Dowiedzieliśmy się, co jest przyczyną plagi kleszczy przenoszących tę groźną chorobę.
2. „Skąd wiedzą dokąd lecą? O wielkich migracjach motyli, poszukiwaniu pokarmu przez szarańczę i codziennym trudzie pszczół”, który bardzo ciekawie poprowadził dr hab. Piotr Bębas. Precyzja, z jaką te trzy rodzaje owadów odbywają wędrówki jest niesłychana. Na wykładzie poznaliśmy tajniki ich zachowań i mechanizmy, które pozwalają im na dokładną orientację w przestrzeni.
3. „Niebezpieczne związki: człowiek i narkotyki”, prowadziła dr hab. Katarzyna Winiarska. Tematyka wykładu zgromadziła tłum słuchaczy :) Wykład opowiadał trwającą tysiące lat historię użytkowania substancji psychoaktywnych.
4. „Marchewką i kijem, czyli o różnym wykorzystaniu roślin baldaszkowatych”, przedstawił prof. dr hab. Krzysztof Spalik.

Do rodziny baldaszkowatych należy wiele warzyw, takich jak marchew, pietruszka, seler, pasternak, oraz przypraw, jak kolendra, kmin, kminek, anyż, lubczyk. Historia ich uprawy oraz wykorzystania dzikich roślin z tej rodziny splata się kulturą, a niekiedy i polityką.

Tegoroczna Noc Biologów była atrakcją dla wszystkich zwiedzających, w szczególności tych, którzy pasjonują się biologią, chemią czy fizyką, ale też interesujących się zdrowiem i medycyną.
Impreza zgromadziła gimnazjalistów, licealistów i studentów, ale także rodziców z dziećmi.
Każdy znalazł tam coś dla siebie.
Już za  rok  kolejna Noc Biologów : ) Hura! Na pewno będziemy tam.

 

Natalia Sapińska, klasa II GIM

Każdy mógł zadawać pytania, które były dokładnie omówione, a także dowiedzieć się wszystkiego na temat ich hodowania i pielęgnacji. Słuchając, dowiedziałam się, że lepiej storczyki hodować jest w przezroczystej doniczce niż w zwykłej, ponieważ wytwarzają one o 20% więcej fotosyntezy. Miłośnicy kwiatów mogli również zakupić akcesoria do uprawy storczyka oraz okazałe orchidee, by upiększyć wystrój swojego mieszkania. Były też piękne, artystyczne kompozycje kwiatowe wystawione do konkursu oraz hodowle storczyków i innych  roślin w szklanych naczyniach i terariach.

     Bardzo jestem zadowolona, że mogłam tam być i uczestniczyć w tym wydarzeniu. Dowiedziałam się wielu interesujących informacji o tych kwiatach.

Julia Mikiel kl. 1a Gim.

Oczywiście nie mogło zabraknąć pani Katarzyny Czyż i pana Daniela Kołodziejczyka oraz niezastąpionego wodzireja Adama Czyża. Przed wejściem na salę stała ochrona sprawdzająca zaproszenia. Można też było zaprezentować się w przebraniu i wykonać pamiątkowe zdjęcie. Natępnie Siostra Dyrektor uroczyście zainicjowała Bal. Taniec rozpoczeliśmy tradycyjnymi nutami Makareny. Rozkręcona młodzież bawiła się wspaniale. Wszyscy tańczyli również w takt Belgijki, nawet dołączył się ksiądz Dawid. Zmęczeni tańcem mogli nieco odsapnąć przy stole z poczęstunkiem. Pod koniec jury rozstrzygnęło Konkurs na Króla i Królową Balu. Brany pod uwagę był wkład własny w przebranie, pomysłowość, dobry humor oraz aktywość w tańcu podczas zabawy. Początkowo zwyciężyć miały tylko dwie osoby, ale wszyscy tak dobrze się bawili, że nie sposób było nie wyróżnić kilku osób więcej. Księciem i Księżniczką zostali Kamil Mikiel i Julia Mioduszewska z kl. 3A. Królem i Królową Balu zostali Tomasz Nikoniuk z kl. 1A oraz Maria Radoń z kl. 3B. Pani Joanna ukoronowała zwycięzców i wręczyła im nagrody. Musieli oczywiście zatańczyć wspólny taniec, a potem cała rodzina królewska udała się karetą na przejażdżkę do której dołączyli się wszyscy uczestnicy Balu. Na zakończenie zostało wykonane pamiątkowe zdjęcie zwycięzców z Siostrą Dyrektor. Wszyscy dobrze się bawili, nikt nie podpierał ścian, przebrany był każdy. Z niecierpliwością oczekujemy kolejnego takiego Balu.

Dzieci bawiły się znakomicie, szalały w rytm muzyki, robiły węże, obroty, piruety. Przebrane były także panie wychowawczynie i Siostra Ewelinka! Po udanej zabawie wszystkie dzieci udały się do swoich sal na poczęstunek. 

W programie koncertu był też czas na łamanie się opłatkiem (dodawany był do każdego biletu) z osobami, obok których siedzieliśmy i błogosławienie sobie nawzajem.

 Po pierwszej części (bardziej koncertowej) i połamaniu się opłatkiem była część druga – czas na wspólne kolędowanie. Dobrze było śpiewać na 3000 gardeł! I potem jeszcze wspólnie się modlić i uwielbiać Boga. Po prostu dobry czas!

W bieżącym roku szkolnym jest to już czwarty koncert, w którym gimnazjaliści z grupy Zaj.Art.-Muz. brali udział.  Uczniowie podczas koncertów poznają gatunki muzyczne, aktywnie uczestniczą w życiu kulturalnym stolicy i świata.

Irena Jaszczyk /nauczycielka Zajęć Artystycznych/

Ostatnie, styczniowe spotkanie było poświęcone zachowaniu się w sytuacjach konfliktowych, wyrażaniu uczuć i potrzeb w sposób akceptowany dla innych. Zostały nam pokazane sposoby radzenia sobie z trudnymi emocjami.

Oczywiście tym spotkaniom towarzyszyła nam Babcia i Gapcia. Gapcia, tak jak dzieci uczestniczące w zajęciach zrozumiała, że w dobrym wychowaniu nie chodzi o to, aby zapamiętać wszystkie obowiązujące zasady, bo one się zmieniają. Ważne jest jednak, aby stawać się lepszym człowiekiem bardziej otwartym na innych ludzi.

Na sam koniec zajęć uczniowie otrzymali imienny „certyfikat damy” lub „certyfikat dżentelmena”, które potwierdzały ukończenie kursu savoir vivre’u i zdobytych umiejętności.

 

Sylwia Bryk

Byli to uczniowie z klas szóstych wspierani przez rodziców. Również opiekowali się nimi nauczyciele p. Robert Seta i p. Małgorzata Wiśniewska .Pozostali uczniowie z klas gimnazjalnych uśmiechnięci i pełni energii mimo zimna rozdawali przybywającym uczestnikom  korony, naklejki i śpiewniki.
Dziękujemy wszystkim  za zaangażowanie i serca pełne radości, wszystkim kroczącym by oddać pokłon Jezusowi! 

     Tak właśnie wyglądał wigilijny czwartek w naszej szkole, czyli dzień 22 grudnia. Tradycją Szkoły Katolickiej jest to, iż tego dnia przybywają do szkoły odświętnie ubrani nauczyciele, uczniowie i ich rodzice, by wspólnie spotkać się przy wigilijnym stole i móc podzielić się opłatkiem. To symboliczne spotkanie, jednoczące całą społeczność szkolną, rozpoczyna przygotowanie stołów, a potem wszyscy udają się do sali teatralnej dolnego kościoła, by obejrzeć widowisko jasełkowe.
    Siostra Dyrektor przywitała przybyłych gości, a szczególnie panią Patrycję Żołnierzak, sekretarz miasta Ząbki oraz Księdza Proboszcza Andrzeja Kopczyńskiego. W tym roku w przedstawieniu ukazana została słabość człowieka, jego uległość względem podszeptów zła. Wszystkie te pokusy może zwyciężyć w nas jednak Chrystus, dlatego śpiewamy tak radosne pieśni o Bożym Narodzeniu. Po uroczystości wszystkie klasy wraz z wychowawcami udały się do szkoły, by spożyć wigilijny posiłek przy wspólnym stole. (ALW)

Zwycięzcy musieli wykazać się doskonałymi zdolnościami taktycznymi i logicznym myśleniem.

W kategorii gimnazjum zwyciężyła Klaudia Burs z Publicznego Katolickiego Gimnazjum. Drugie miejsce zdobyła Karolina Burs z Publicznego Katolickiego Gimnazjum, zaś na trzeciej pozycji uplasował się Wojciech Zboina z Gimnazjum nr 2.

Klasa 6b z naszej szkoły podjęła wyzwanie i od kilku tygodni przygotowywała się do konkursu. Uczniowie mieli za zadanie przeczytać powieść oraz obejrzeć dwie ekranizacje – tę z 1973 roku oraz tę nowszą, z roku 2001. Rano w czwartek cała klasa wraz ze swoją polonistką, panią Agatą Leja-Werschner udała się do SP 2. Zmagania konkursowe obejmowały kilka etapów. Trzeba było odpowiedzieć na pytania dotyczące powieści oraz jej autora. Były też konkurencje polegające na rozszyfrowaniu tajnej wiadomości, śpiewaniu piosenki, czytaniu fragmentu powieści, rysowaniu pocztówki, pisaniu ogłoszenia czy układaniu planu powieści. Nasi uczniowie spisali się znakomicie i ex-aequo ze Szkołą Podstawową nr 2 zdobyli pierwsze miejsce, przywożąc do szkoły przepiękne wydanie „Krzyżaków”, które będzie można zobaczyć w szkolnej bibliotece!  - Jestem bardzo dumna ze swoich uczniów! – mówi polonistka, która przygotowywała dzieci do konkursu – na 6b zawsze można liczyć. (ZPSK)    

Pomysłowe i kolorowe zabawki przyciągały również wzrok nauczycieli a także rodziców. Wśród prac znalazły się szachy, lalki w różnobarwnych strojach, środki transportu: samochody, pociąg, statek a nawet czołg i rakiety z bazami kosmicznymi. Wymyślono i stworzono robota, kamerę i skarbonkę. Nie zabrakło zwierząt-pingwina, strusia i sowy.

Konkurs został rozstrzygnięty 5 grudnia. Komisja oceniająca te dzieła miała bardzo trudne zadanie ze względu na wysoki poziom wykonania zabawek ich pomysłowość i estetyczność.

I miejsce otrzymała Róża Dziwisińska z klasy 2a

II miejsce Makary Szpociński z klasy 3a

III miejsce zajęły Anna i Zuzanna Zwęglińska z klasy 1a

Wyróżnienia zostały wręczone następującym osobom:

Mai Pokwap z klasy 1a

Mai Paszkowskiej z klasy 1a

Zuzannie Kwiatkowskiej z klasy 1a

Janowi Gruźlińskiemu z klasy 1a

 

Piotrowi Kucińskiemu z klasy 1b

Gabrieli Stokowskiej z klasy 1b

Kornelii Śmiech z klasy 1b

Dominikowi Jakubowskiemu z klasy 2b

Aleksandrowi Hamanowicz z klasy 2b

Mikołajowi Jakubowskiemu z klasy 3a

Jolancie Gromek z klasy 3a

Mikołajowi Stokowskiemu z klasy 3b

Alicji Dudek z klasy 3c

Karolinie Hamanowicz z klasy 4a

Karolowi Jakubowskiemu z 6b

Dziękujemy wszystkim uczestnikom i zachęcamy do udziału w kolejnych szkolnych konkursach.

 Sylwia Bryk

Spóźnialscy odegrali swoje role w sali lekcyjnej. Wszyscy zagrali bardzo dobrze, a niektórzy nawet znakomicie. Byli też tacy, którzy przy tej okazji odkryli swoje nowe pasje np. granie na ukulele.

Po spektaklu każda z klas miała podsumowujące zajęcia o tym co wypada przy stole, a czego robić się nie powinno.  Dzieci nauczyły się, także jak prawidłowo posługiwać się sztućcami oraz jak je odkładać, kiedy mają ochotę na dokładkę lub skończyły spożywać posiłek. Mam nadzieję, że ta lekcja na długo zapadnie w pamięci uczniów i będą stosować poznane zasady.

Sylwia Bryk

Później pojechaliśmy do McDonalda, gdzie spotkaliśmy klasy 6b i 1a gimnazjum. Było trochę tłoczno, ale jakoś znalazło się miejsce również dla nas.

Potem poszliśmy do pałacu wilanowskiego, gdzie wzięliśmy udział w lekcji muzealnej ,,Na sarmackim dworze”.  Przewodnik mówił nam o genezie pojęcia sarmatyzm, przejawach tej kultury w barokowej Polsce i wnętrzu pałacu wilanowskiego oraz o Janie Sobieskim jako wzorze sarmaty.

Byliśmy zadowoleni z tej wycieczki. Zajęcia były ciekawe. Pogoda dopisała, posypały się śniegowe kule. Nie możemy doczekać się kolejnych takich atrakcji.

Maria Radoń 3 B gimnazjum