7 grudnia podczas zajęć zostały nam przybliżone zwyczaje związane z okresem przybliżającym nas do Świąt Bożego Narodzenia, samymi Świętami jak i czasem po Świętach. Dowiedzieliśmy się czym dekorowano kiedyś choinki, kiedy nie było tylu ozdób i świecidełek w sklepach. Zdziwienie nasze było ogromne, bo tak naprawdę ludzie mieszkający na wsi byli bardzo pomysłowi i wykorzystywali wszystko, to co mieli pod ręką a efekty wykonywanych ozdób świątecznych były niesamowite.
Robiono je ze sznurka, słomy, bibuły czy papieru a nawet opłatka. Oglądaliśmy i ubieraliśmy dwie choinki-naszą tradycyjną i podłaźniczkę czyli pierwszą choinkę, którą zawieszano pod sufitem czubkiem w dół. Mieliśmy okazję porozmawiać o tradycyjnych wigilijnych potrawach. Nakrywaliśmy do stołu, wybierając właściwe jedzenie. Podziwialiśmy również różne szopki bożonarodzeniowe pięknie zdobione i te całkiem skromne. Wszystkie bardzo ciekawe i starannie wykonane. Pod koniec zajęć zrobiliśmy swoją własną słodką ozdobę z kostki cukru. Dodatkową atrakcją była możliwość zabawy turoniami czyli zwierzętami kłapiącymi paszczami, których używano do kolędowania w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Ponadto wnętrze pracowni w której się znajdowaliśmy było stylizowane na tradycyjną izbę wiejską co jeszcze bardziej przybliżyło nam omawiany temat. Wycieczka była bardzo udana i z pewnością wybierzemy się na kolejną lekcję do muzeum.