6 stycznia 2014 dzieci z naszej szkoły po raz drugi szły w warszawskim Orszaku Trzech Króli. 47 dzieci ubranych w zielone płaszcze, szło za królem Melchiorem VI. Krzysztof Gregorczyk, ojciec dzieci z naszej szkoły, wystąpił w roli króla europejskiego Kacpra VI.
Orszak to uliczne jasełka. Symbolizują drogę do Jezusa, podczas której trzeba pokonać liczne przeszkody. Mimo króla Heroda, diabłów przeszkadzających po drodze i pokus, królowie wraz ze swoimi orszakami dotarli do stajenki, złożyli pokłon i przekazali dary.
W Orszak angażuje się coraz większa liczba dzieci i rodziców. 14 ojców z naszej szkoły szło w Straży Ojcowskiej, uczniowie Wojtek Nitek i Adam Przychodni nieśli dary za królem Melchiorem VI, rodzice Dariusz i Annna Rodek moderowali śpiew szkolnego chórku, w którym wystąpiło 27 chórzystów. Grupa starszych uczniów pomagała jako wolontariusze na trasie przejścia Orszaku. Ojcowie nieśli flagi, pomagali w montażu barierek, opiekowali się zwierzętami. Rodzice z ZPSK byli też koordynatorami okrzyków podczas Orszaku, a wcześniej przygotowali stroje i konkurs szopek.
Podczas orszaku dziećmi opiekowali się nauczyciele ze szkoły, na czele z Siostrą Dyrektor.
"Wciąż słyszę kolędy i widzę trzy Orszaki w drodze do Stajenki" - uśmiecha się Adam Kot, inicjator Orszaku w szkole imienia księdza Twardowskiego. "Oddamy stroje i możemy się szykować na następny rok."
Joanna Abramowicz