Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy w poniedziałek, szóstego maja. Tuż po zbiórce, która miała miejsce pod szkołą, wyruszyliśmy w stronę Gór Świętokrzyskich.
Pierwszym przystankiem na naszej trasie był Park Rozrywki i Miniatur Sabat Krajno. Mieliśmy okazję zobaczyć tam wiele ciekawych obiektów w małej skali. Mogliśmy zobaczyć między innymi piramidy z różnych zakątków świata, dwie wieże World Trade Center, a także Watykan z Bazyliką i Placem Świętego Piotra. Po obejrzeniu miniatur udaliśmy się do parku linowego, gdzie największym zainteresowaniem cieszyła się trasa średnia. Na koniec dnia udaliśmy się do źródełka Świętego Franciszka w Świętej Katarzynie, a następnie na miejsce noclegu do ,,Agroturystyki Pod Bukiem” w Śniadce Drugiej.
Kolejnego dnia odwiedziliśmy Pomnik Przyrody Dąb Bartek. Był on bardzo duży, lecz niestety
był podparty stalowymi wspornikami. Następnie wybraliśmy się do Jaskini Raj i Centrum Neandertalczyka, gdzie dowiedzieliśmy się jak powstają jaskinie i obejrzeliśmy pozostałości po zwierzętach i jaskiniowcach. Pod koniec dnia odwiedziliśmy zamek w Chęcinach. Musieliśmy udać się krótką drogą pod górę, za to na szczycie czekały na nas niesamowite widoki. Wieczorem większość z nas grała w piłkę nożną.
Ostatniego dnia czekał na nas Park Legend w Nowej Słupi, w którym usłyszeliśmy legendę
o Górze Świętego Krzyża. W parku obejrzeliśmy film 3D, a dzięki użytej technologii VR mogliśmy poczuć się jak czarownice latające na miotłach. Z Parku Legend udaliśmy się na Górę Świętego Krzyża. Droga była stroma i zajęła nam około godzinę. Na szczycie pomodliliśmy się w klasztorze Misjonarzy Oblatów i otrzymaliśmy błogosławieństwo relikwiami Krzyża, na którym umarł Pan Jezus. Ostatnim punktem naszej wycieczki była Osada Średniowieczna w Centrum Tradycji, Turystyki i Kultury Gór Świętokrzyskich w Bielinach. Zapoznaliśmy się z zawodami, które były wykonywane w Średniowieczu. Było to niezwykle ciekawe doświadczenie. Przed powrotem do domu wzięliśmy udział w grze terenowej, w której musieliśmy zdobyć części amuletu, aby dostać się do skarbu. Powrót do domu był długi bo nikt nie chciał tak szybko wracać.
Kasia P. i Miłosz K., klasa 6a